Strona 6 z 11 < 1 2 ... 4 5 6 7 8 10 11 >
Opcje tematu
#1233474 - 19/05/2007 02:27 Re: Jak zagadać...? [6] [Re: zmarcin]
KaPrYs Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 04/12/2006
Postów: 1756
Skąd: Kościan (Pyrlandia)

KaPrYs KaPrYs
old hand


Zarejestrowany: 12/04/06
Wiadomości: 889
Loc: Pyrlandia Ahh mam ogromny problem ... Dzis poznalem swietna dziewczyne wracajac z pracy relacja Poznan-Leszno. Niestety widzialem ja poraz pierwszy w zyciu chociaz moja miejscowosc liczy zaledwie 25 tyś. Calą trase swietnie sie rozmawialo az dojechalismy do naszej miejscowosci proprosilem ja o numer a ona powiedziala ze jesli sie jeszcze raz spotkamy to bedzie przeznaczenie zamurowalo mnie !! ?? Nie moge o niej przestac myslec z rozmowy dowiedzilem sie ze mam 21 lat i studiuje dziennie w Poznaniu dzis wrocila do domu. Ma na imie Marta i to wszystko nic wiecej nie wiem tylko jak teraz ja znalezc? Tu jest najwiekszy problem. Przyjechala po nia mam elestracja LSG 6090 :-)))))) Nie wiem co mam robic czy jest wagule jakas szansa poszukiwan przez g-g czy to ma sens? Chlopaki jestem rozbity pomozcie :-)

Do góry
Bonus: Unibet
#1234880 - 19/05/2007 19:51 Re: Jak zagadać...? [6] [Re: lupus]
rybek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/01/2005
Postów: 6776
Skąd: BYDGOSZCZ/ULICA SEZAMKOWA
Originally Posted By: lupus
marzano nie wiem gdzie mieszkasz, ale nawet nie wiedzac, stawiam, ze w wuj daleko ode mnie ;\)
Muchinio to samo ;\)

Mowia, ze kobiet jest wiele, spoko, zgadzam sie, ale panowie, jest roznica, miedzy zauroczeniem a zakochaniem ;\)
Z Zauroczenia mozna sie szybko, bezproblemowo wyleczyc, z zakochania, nie mozna ot tak ;\)

Poza tym, jak ja chce wie wyleczyc, to niestety ja to potrafie tlylko w jeden sposob ja po prostu musze ta osobe znienawidzic

Wiem, ze komus sie wyda glupi, ale inaczej nie umiem.
A tak jak mowie, jzu raz takie cos przerabialem, teraz znow, a naprawde nie chcialbym jej tracic.




witaj w klubie ja z mojąteż byłem ponad rok i nagle jej coś odpie... sam nie wiem o co jej chodzi mówi że jestem nieodpowiedzialny (a tak naprawde tak nie jest poprostu luźno podchodze do spraw bo mam 22 lata a nie 38)itp ale to chyba nie powód... i chce mnie znać jako kolege ale jakoś nie wyobrażam sobie że pójde na impreze a ona bedzie z innym no nie wiem co bym zrobił wtedy.... a z druiej strony wiem ze jeszcze iskierka nie zgasła do końca od niedawna wkółko chleje itp :green: nawet pocieszycielka sie znalazła ale narazie mam ją w dupie... a o nauce już nie mówie kompletnie nie moge sie skupić nie wiem co czytam itp normalnie złamane serce dobrze ze narazie nie obstawiam bo bym wszystko wtopił:/

ps. pozdrowienia dla złamanych serc...

Do góry
#1234897 - 19/05/2007 19:57 Re: Jak zagadać...? [6] [Re: rybek]
saris Offline
member

Meldunek: 17/04/2007
Postów: 130
Laski maja bardzie "zrytą" psychike niż kolesie jesli chodzi o zwiazki ( zreszta nie tylko )...jest na to duzo dowodow !!!

Do góry
#1235283 - 19/05/2007 21:58 Re: Jak zagadać...? [6] [Re: rybek]
marzano Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/10/2002
Postów: 7474
Skąd: (L)
Originally Posted By: rybek
Originally Posted By: lupus
marzano nie wiem gdzie mieszkasz, ale nawet nie wiedzac, stawiam, ze w wuj daleko ode mnie ;\)
Muchinio to samo ;\)

Mowia, ze kobiet jest wiele, spoko, zgadzam sie, ale panowie, jest roznica, miedzy zauroczeniem a zakochaniem ;\)
Z Zauroczenia mozna sie szybko, bezproblemowo wyleczyc, z zakochania, nie mozna ot tak ;\)

Poza tym, jak ja chce wie wyleczyc, to niestety ja to potrafie tlylko w jeden sposob ja po prostu musze ta osobe znienawidzic

Wiem, ze komus sie wyda glupi, ale inaczej nie umiem.
A tak jak mowie, jzu raz takie cos przerabialem, teraz znow, a naprawde nie chcialbym jej tracic.




witaj w klubie ja z mojąteż byłem ponad rok i nagle jej coś odpie... sam nie wiem o co jej chodzi mówi że jestem nieodpowiedzialny (a tak naprawde tak nie jest poprostu luźno podchodze do spraw bo mam 22 lata a nie 38)itp ale to chyba nie powód... i chce mnie znać jako kolege ale jakoś nie wyobrażam sobie że pójde na impreze a ona bedzie z innym no nie wiem co bym zrobił wtedy.... a z druiej strony wiem ze jeszcze iskierka nie zgasła do końca od niedawna wkółko chleje itp :green: nawet pocieszycielka sie znalazła ale narazie mam ją w dupie... a o nauce już nie mówie kompletnie nie moge sie skupić nie wiem co czytam itp normalnie złamane serce dobrze ze narazie nie obstawiam bo bym wszystko wtopił:/

ps. pozdrowienia dla złamanych serc...


rybek, tego kwiata to pół świata ;\) i tego należy sie trzymać. Nie ma na świecie tak zajebistej panny zeby nie dało jej się zastąpić inną. Ja rozumiem że na świeżo to do Ciebie nie dociera ale przyjdzie czas, że zrosumiesz o czym mówie. też przeżyłem poważny zawód miłosny i długo nie mogłem się pozbierać. Minęło jednak troche czasu i spojrzałem na wszystko z innej perspektywy i zobaczyłem coś czego nie dostrzegałem wcześniej, panna która kiedyś była dla mnie całym światem po prostu na mnie nie zasługiwała i nie chce miec z nia teraz nic wspólnego pomimo, że mamy około 5 lat wspólnych wspomnień i przeżyć a do tego mnóstwo wspólnych znajomych...
dasz rade chłopie, nie lam sie

Do góry
#1235390 - 19/05/2007 22:35 Re: Jak zagadać...? [6] [Re: marzano]
Izajasza53 Offline
Ps 1; J 3,16; 2 Tm 2,3

Meldunek: 11/07/2005
Postów: 7781
Ja tam bynajmniej tydzień temu zarwałem inną by pokazać tej co nie wyszło, że wali mnie ona itp. Ja się zauroczyłem kiedy jej już przeszło. Dzisiaj to samo alkohol i piepsze. Ale szkoda, bo naprawde jest fajna i jak źle postąpiłem z nią to przebiera w chopakach jak w rękawiczki. Z byt atrakcyjną mieć to też zbyt przerąbane mogło by być... Ale czuje żal i utraconą szansę.
To tyle z mojej strony w sprawach zauroczenia itp.

Do góry
#1235883 - 20/05/2007 01:12 Re: Jak zagadać...? [6] [Re: Izajasza53]
rybek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/01/2005
Postów: 6776
Skąd: BYDGOSZCZ/ULICA SEZAMKOWA
*** prawie umiem... ale jeszcze cała niedziela i wieczór:]

ps dzięki marzano wiele osób mi już tak mówiło czas pokarze czy to prawda...

Do góry
#1235886 - 20/05/2007 01:13 Re: Jak zagadać...? [6] [Re: rybek]
rybek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/01/2005
Postów: 6776
Skąd: BYDGOSZCZ/ULICA SEZAMKOWA
[*** umiem... ale jeszcze cała niedziela i wieczór:]

ps dzięki marzano wiele osób mi już tak mówiło czas pokarze czy to prawda... [/quote]

Do góry
#1235892 - 20/05/2007 01:14 Re: Jak zagadać...? [6] [Re: rybek]
rybek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/01/2005
Postów: 6776
Skąd: BYDGOSZCZ/ULICA SEZAMKOWA
jeszcze forum sie sypie \:o \:D \:D \:D \:D nie wiem czemu nie wysłało całej wiadomośći \:o

Do góry
#1236067 - 20/05/2007 01:55 Re: Jak zagadać...? [6] [Re: rybek]
Gowysp Offline
old hand

Meldunek: 17/03/2006
Postów: 951
Skąd: Końskie
Originally Posted By: rybek
no ja właśnie wróciłem sobie z browarków i grila i ide sie troche styrać i pogram w kosza z ziomkami:]no nie wiem jak bedzie ale narazie jest tragicznie szczególnie ze zbliża się sesja w poniedziałek ważne kolo a ja ni.ch.u.ja prawie umiem... ale jeszcze cała niedziela i wieczór:]

ps dzięki marzano wiele osób mi już tak mówiło czas pokarze czy to prawda...

;\)

Do góry
#1236134 - 20/05/2007 02:18 Re: Jak zagadać...? [6] [Re: Gowysp]
Mateusz099 Offline
enthusiast

Meldunek: 13/05/2006
Postów: 265
Skąd: W starym grodzie Przemysława.....
Siema,

spotykam się z pewną dziewczyną od pewnego czasu ( jakies 4 -5 miesiacy ). Problem polega w tym ,że nie wiem czy mamy jakies realne szanse zeby byc razem. Jakis miesiac temu spytalem jej mniej wiecej o to ,to powiedziala mi ze jestem super kolega, narazie za wczesnie zeby moglo byc cos wiecej, czyli nie dała mi jednoznacznie do zrozumienia ze mam szasne ani mnie nie splawila, nie lubie bardzo takich sytuacji kiedy nie wiem na czym stoje. Nie jestesmy z soba a wszyscy do okoła mysla ze tak jest ... troche mnie to irytuje. Mysle ze ten czas w ktorym sie spotykamy jest wystarczajaco dlugi zeby sie mniej wiecej okreslic... postanowilem sie jej spytac stanowczo czy mam jakies szanse, czy mam isc poprostu w swoja strone i zapomniec o niej, bo jak piszecie tego kwiata jest poł swiata \:\) a ja nie chce sobie mydlic oczu czekajac na nia chociaz jest swietna dziewczyna zarowno z wygladu jak i z charakteru, zawsze moge ja zastapic inna ale poprostu nie spotykam sie z innymi dziewczynami dlatego ze mi na niej bardzo zalezy. Pomozcie mi prosze bo nie wiem jak jej sie o to zapytac \:\)
z gory dzieki \:\)
pozdr :))

Do góry
#1236199 - 20/05/2007 02:32 Re: Jak zagadać...? [6] [Re: Mateusz099]
rymoholik Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/05/2001
Postów: 22932
Skąd: Saskatchewan
Z wlasnego doswiadczenia powiem ci, ze dziewczyny nie lubia jak sie chce na nich wymusic takie deklaracje. Jesli ci na niej zalezy i lubisz z nia spedzac czas to poprostu zyj chwila i nie zmieniaj nic. Jesli cos ma byc to bedzie, jesli nie to nie bedzie.

Powodzenia ;\)

Do góry
#1236276 - 20/05/2007 02:48 Re: Jak zagadać...? [6] [Re: rymoholik]
lupus Offline
antimadrista

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Widze, ze Rybek kolejny. \:\(

Ja panowie postanowilem zostac zadeklarowanym singlem.
Spiszcie to gdzies ;\)

Do góry
#1236306 - 20/05/2007 02:53 Re: Jak zagadać...? [6] [Re: lupus]
Bzyku Offline
Blade Runner

Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
To aż tak dała Ci w kość? ;\)

Do góry
#1236314 - 20/05/2007 02:54 Re: Jak zagadać...? [6] [Re: Izajasza53]
connor Offline
a.k.a. "Experto"
King Of The Hill


Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
Originally Posted By: Sphinx
alkohol i piepsze


no pewnie \:p

Do góry
#1236428 - 20/05/2007 03:31 Re: Jak zagadać...? [6] [Re: connor]
lupus Offline
antimadrista

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Nie, zreszta nie chce mi sie o tym mowic.

Poza tym, tu tez wiecej nie wchodze, bo tylko doła lapie...

Do góry
#1236487 - 20/05/2007 03:54 Re: Jak zagadać...? [6] [Re: lupus]
(J) Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/02/2006
Postów: 2871
Będzie dobrze chłopaki \:\) Wcześniej czy później...ale lepiej wcześniej ;\)

Do góry
#1247862 - 24/05/2007 18:48 Re: Jak zagadać...? [6] [Re: (J)]
_Korver_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
Quote:
Młodzież rządzi

Kiedyś w autobusie byłem świadkiem następującej rozmowy między parą młodych ludzi, którzy najwyraźniej dopiero się poznali i jechali "sobie pochodzić". Chłopiec na oko może 14-letni zapytał swoją nieco młodszą koleżankę: "ruchasz się trochę czy muszę z tobą chodzić?". Nie powiem, trochę mnie zamurowało.


z o2.pl chyba ktoś czytał ten temat \:D

Do góry
#1247878 - 24/05/2007 18:52 Re: Jak zagadać...? [6] [Re: KaPrYs]
Biszop Offline
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...

Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
Originally Posted By: KaPrYs

KaPrYs KaPrYs
old hand


Zarejestrowany: 12/04/06
Wiadomości: 889
Loc: Pyrlandia Ahh mam ogromny problem ... Dzis poznalem swietna dziewczyne wracajac z pracy relacja Poznan-Leszno. Niestety widzialem ja poraz pierwszy w zyciu chociaz moja miejscowosc liczy zaledwie 25 tyś. Calą trase swietnie sie rozmawialo az dojechalismy do naszej miejscowosci proprosilem ja o numer a ona powiedziala ze jesli sie jeszcze raz spotkamy to bedzie przeznaczenie zamurowalo mnie !! ?? Nie moge o niej przestac myslec z rozmowy dowiedzilem sie ze mam 21 lat i studiuje dziennie w Poznaniu dzis wrocila do domu. Ma na imie Marta i to wszystko nic wiecej nie wiem tylko jak teraz ja znalezc? Tu jest najwiekszy problem. Przyjechala po nia mam elestracja LSG 6090 :-)))))) Nie wiem co mam robic czy jest wagule jakas szansa poszukiwan przez g-g czy to ma sens? Chlopaki jestem rozbity pomozcie :-)


Jak masz kogos znajomego w Policji to po rejestracji spokojnie odnajdzie wlasciciela samochodu, jesli auto bylo na matke czy ojca tej dziewczyny to na bank sie jeszcze spotkacie i bedzie przeznaczenie;-)

Do góry
#1250145 - 25/05/2007 17:45 Re: Jak zagadać...? [6] [Re: Biszop]
Szewa Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/09/2004
Postów: 27489

Do góry
#1251857 - 26/05/2007 05:13 Re: Jak zagadać...? [6] [Re: Szewa]
superges Offline
veteran

Meldunek: 22/06/2004
Postów: 1209
Ja dziś podrywałem kelnerki w pizza hut;)

Fajnie się pośmialiśmy;p, prawie tacke upuściła;)

Do góry
Strona 6 z 11 < 1 2 ... 4 5 6 7 8 10 11 >

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
4 zarejestrowanych użytkowników (11kera11, Sensei, ANZELMO, pacyfista), 1144 gości oraz 9 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51067 Tematów
5801735 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47