Pomijajac fakt ze w Polsce jedyna obowiazujaca zasada powinien byc brak jakiegokolwiek zaufania to ja nigdzie nie napisalem ze 50tka jest zla czy cos w tym stylu:)

Inna sprawa ze to martwy przepis i na to nie mamy wplywu, za to jesli z czasem zacznie sie zmieniac stan i jakosc naszych drog to gwarantuje Ci ze 70 czy nawet 80 bedzie duzo bardziej bezpieczne niz terazniejsze 50.

Bzyku pisal cos o taksowkarzach, jako ze raczej sporo jezdzilem wiec mam o nich tylko jedno zdanie, zwykle uliczne smiecie:]
Oczywiscie nie wszyscy i nie jako ludzie ale jako kierowcy to najgorsza plaga przynajmniej w Poznaniu.

Wracalem ostatnio taksowka do domu, koles wjezdza z podporzadkowanej na glowna, nawet nie popatrzyl w lewo tylko smyk wskoczyl, ktos akurat jechal i go otrabil dosc soczyscie, wiec ow sie zatrzymal i przez okno zwyzywal goscia ktory jechal jak najbardziej poprawnie, gdy cos tylko wspomnialem ze to on zawinil to o malo nie spalil lusterka bazyliszkowym wzrokiem;-)

Rozumiem, że morda w kubeł i jak uda mi się zaliczyć 100 tys. km w jednym kawałku to będę coś mógł tu napisać?

No bez jaj ...

Narazie mam dość wrażeń uczestnicząc w jeździe, nigdzie też nie napisałem że pieszy ma nie myśleć, za to kierowca musi myśleć niejako podwójnie ...

Piszesz Biszop, że jesteśmy niewyedukowanym moto-społeczeństwem a z drugiej strony zarzucasz mi "propagowanie" bezpiecznej jazdy i myślenia na drodze.

Serio, boję się co może być później na drogach, skoro już na wstępie dostaję zjebki

pzdr))

panowie, jak już wyczerpaliśmy temat jak wygląda w dużych miastach centrum w szczycie i poza nim? bo szczecin non stop w korkach.

U Nas też zakorkowane.Na szczęście jest sporo chodników

Od 11-17 makabra. A tak to da sie jeżdzić dość sprawnie

U nas, to znaczy gdzie ?

Gdańsk: Grunwaldzka - główna ulica, remontowana w dwóch kluczowych miejscach. Chyba nie muszę pisać, co to znaczy

U nas w godzinach pracy jak jezdze nie sa jakies gigantyczne korki.
Lublin jest miastem raczej szybko przemieszczajacym sie z miejsca na miejsce ;]

dawno mnie tam nie było, gdzie dokładnie to remontują ?

...jak się nie śpieszę to lubię korki, można popatrzeć na fajne samochody bogatych ludzi oraz na dupeczki bez obaw, że się w kogoś przypieprzy

@ Gnacik

Błędnik, koło dworca głównego. - już od chyba dwóch lat, ale niedługo powinni skończyć.

Skrzyżowanie Grunwaldzkiej z Kościuszki we Wrzeszczu, tam gdzie powstaje Galeria Bałtycka.

W Kielcach.



na samochody mozna popatrzeć ,ale z dupeczkami czasem gorzej

Widze tutaj dwa obozy, jedni ktorzy jezdza okazyjnie lub w ogole i ci ktorzy troche juz w zyciu przejechali.

Gdy robilem prawko mialem podobne poglady do niektorych pieszych, gdy juz troche pojezdzilem znaczaco sie zmienily.

a co myslicie o korzystaniu z radia cb

Jesli ktos jezdzi po Polsce sporo to przydatne, bardzo przydatne, kierowcy mowia Ci przy ktorym slupku stoi policja

A policja, jak policja, nie patrzy czy stwarzasz zagrozenie, dla nich wazne jest ze jesli przekroczyles predkosc o 10km/h to mandat.

Najlepszy sposob jak brakuje argumentow, wypiac sie i obrazic
Jak bede chcial napisac zebys schowal "morde w kubel" do dokladnie takich slow uzyje, a jak do tej pory stwierdzilem ze piszesz o sprawach o ktorych nie masz zbyt duzego pojecia, bo pojezdzic, a pojezdzic to jest spora roznica.
Dobrze ze propagujesz bezpieczna jazde i tu nie mam watpliwosci ale wiesz jak to jest, oceniasz pewne sytuacje drogowe ktorych nie przezyles, ot i tyle.

Ej tam, kto się obraża i wypina

Fakty są nie do przeskoczenia, każdy może sobie sprawdzić ile osób tygodniowo ginie na drogach, albo ilu pijanych kierowców złapano.

Bezalkoholowe

http://www.policja.pl/portal/pol/1/1541/

Co prawda 2005 rok, ale to niema akurat większego znaczenia ...

Ciekawe statystyki, warto chociaż zerknąć:

Przyczyny wypadków:

z winy kierowcy 39 730
z winy pieszego 7 119

Zabici:
z winy kierowcy 4 239
z winy pieszego 979

Wypadki z winy kierującego


W 2005 roku większość wypadków spowodowali kierujący pojazdami, byli oni sprawcami 39 730 wypadków (co stanowi 82,6% ogółu), w wyniku tych zdarzeń śmierć poniosło 4 239 osób, a 53 429 zostało rannych.

Głównymi przyczynami wypadków było:
• niedostosowanie prędkości do warunków ruchu (11 419 wypadków),
• nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu (9 511 wypadków),
• nieprawidłowe wykonywanie takich manewrów jak: wyprzedzanie, omijanie, wymijanie (4 487 wypadków).

---------------------------------------

Wypadki z winy pieszego.

Kolejną grupą sprawców wypadków drogowych są piesi. W 2005 roku spowodowali oni 7 119 zdarzeń (14,8% ogółu wypadków), w wyniku których śmierć poniosło 979 (osób 17,9% ogółu zabitych), a rany odniosły 6 363 osoby (10,4% ogółu rannych).

Najczęstszą przyczyną było:
• nieostrożne wejście na jezdnię – 3 883 wypadki, (tj. 54,6% wszystkich zdarzeń spowodowanych przez pieszych),
• nieprawidłowe przekraczanie jezdni - 900 wypadków,
• przekraczanie jezdni w miejscu niedozwolonym – 627 wypadków.

Mały offtopic...

Ale proszę powiedzcie mi jak wygląda proces wyrabiania prawa jazdy, czy to wysyłane jest gdzieś do PWPW do Warszawy? Ile obecnie czeka się na wyrobienie takiego dokumentu. Mam nadzieje, ze nieco krócej niż np. dowodu osobistego.

Jesli juz zdasz to czekasz od tygodnia do 2, w internecie mozesz sprawdzic proces wyrabiania Twoich dokumentow

Zdać, zdałem tylko państwo w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego jakoś nie byli na tyle mili by mnie poinformować kiedy oczekiwać dokumentu - po prostu dzwonić, pytać. tyle.

No ale w takim razie gdyby ktoś był tak dobry - moze ty Experto:) - i wrzucił mi ten link, o którym piszesz

Prosze bardzo:

wpisujesz pesel, imie nazwisko, w praktyce po 2tyg. powinienes miec.

https://cpdpub.pwpw.pl/apps/PJ.aspx