polska policja...
zwykłego kibica przez przypadek dopada 4 bezmózgowców i tak go leją ,że ten chyba traci przytomność ,w międzyczasie jednemu pies obroony zrywa sie ze smyczy i go gryzie...

sytuacja chwile wcześniej:http://video.interia.pl/obejrzyj,film,58748,sortuj,,st,,pozycja,1,polska_policja_na_meczu_Hutnik_-_Wisłoka_(06.05.2007)
i komentarze po meczu: "nawet nie można było pogratulować zawodnikom za gre tak jak jest to robione po każdym meczu.... psy chciały pałować nawet dziecko, miało gdzieś z 12 lat"
Czy musi wydarzyć się wielka tragedia ,żeby wreszcie zrozumiano ,że w policji same debile i prowokatorzy ?