#1101547 - 02/04/2007 03:03
Re: Jak zagadać...? [6]
[Re: Mitul]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 19/09/2005
Postów: 14202
Skąd: Lublin
|
|
Do góry
|
|
|
|
#1133539 - 13/04/2007 03:46
Re: Jak zagadać...? [6]
[Re: Pierniczek]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Te ciekawe pomysly Marcina sa calkiem calkiem  Panowie a teraz pytanie tylko dla orlow  Jakies tricki, sztuczki na zainteresowanie soba dziewczyny, moze nawet uwiesc(ale nie chodzi o jedna noc), zauroczenie. Problem jest to, ze wlasnie ja uwodzi jakis koles, a ona na niego leci(ewidentnie na urode, coz niektorym bozia dala wiecej  ), ale koles jest strasznym gowniarzem, wiec trzeba sobie z nim poradzic jakos. Najchetniej to bym go  bo on nie stanowi dla mnie problemu, ale wtedy jestem raczaj spisany na straty u tej dziewczyny. Umiejetnie musze sie go pozbyc, ale naprawde umiejetnie  Jakies pomysly, stad moje pytanie do wyjadaczy 
|
Do góry
|
|
|
|
#1133794 - 13/04/2007 04:45
Re: Jak zagadać...? [6]
[Re: lupus]
|
old hand
Meldunek: 27/09/2006
Postów: 990
Skąd: Włocławek
|
Sluchaj, sa faceci ktorzy jednak nie oszukujmy sie sa b przystojni, zdaja sobie z tego sprawe, a kobietom sie tacy podobaja(pod wzgledem fizycznym). I takie pskudy jak Ty i ja musimy nadrabiac w innych kategoriach  może pieniądze  trzeba trochę powygrywać i zobaczymy czy będzie nadal lecieć na urodę 
|
Do góry
|
|
|
|
#1133821 - 13/04/2007 04:53
Re: Jak zagadać...? [6]
[Re: arielo]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/09/2004
Postów: 27489
|
Sluchaj, sa faceci ktorzy jednak nie oszukujmy sie sa b przystojni, zdaja sobie z tego sprawe, a kobietom sie tacy podobaja(pod wzgledem fizycznym). I takie pskudy jak Ty i ja musimy nadrabiac w innych kategoriach  może pieniądze  trzeba trochę powygrywać i zobaczymy czy będzie nadal lecieć na urodę Oo tak, większość leci na kasę  A skoro należysz teraz do sektora pracującego, to możesz paroma stówkami poszastać 
|
Do góry
|
|
|
|
#1133826 - 13/04/2007 04:54
Re: Jak zagadać...? [6]
[Re: lupus]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
Nie zebym byl orlem ale wtrace 3 grosze;-) Jak nie potrafisz jej przekonac do siebie rozmowa, swoim intelektem to albo: a, ona jest glupiutka i nie dorosla na nic powazniejszego b, albo Ty nie jestes zbyt ten tego...bystry;-) c, albo tamten koles nie dosc ze fajniejszy to jeszcze niezly nawijacz makaronu d, albo poprostu jej sie chce sexu i ma w nerkach intelekt tamtego kolesia i nie chce z Toba chodzenia za raczke choc bys byl najbystrzejszy i najzabawniejszy na swiecie, kobieta to czuje i jak nie spelniasz jej oczekiwan to 
|
Do góry
|
|
|
|
#1133986 - 13/04/2007 05:51
Re: Jak zagadać...? [6]
[Re: Biszop]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 24/10/2002
Postów: 7474
Skąd: (L)
|
Nie zebym byl orlem ale wtrace 3 grosze;-) Jak nie potrafisz jej przekonac do siebie rozmowa, swoim intelektem to albo: a, ona jest glupiutka i nie dorosla na nic powazniejszego b, albo Ty nie jestes zbyt ten tego...bystry;-) c, albo tamten koles nie dosc ze fajniejszy to jeszcze niezly nawijacz makaronu d, albo poprostu jej sie chce sexu i ma w nerkach intelekt tamtego kolesia i nie chce z Toba chodzenia za raczke choc bys byl najbystrzejszy i najzabawniejszy na swiecie, kobieta to czuje i jak nie spelniasz jej oczekiwan to sama rozmowa to za mało, musisz ja lupus poprostu zainteresować, a to możesz osiągnąć będąc pomysłowym i oryginalnym, panny lubia być zaskakiwane, więc zapraszajac ja gdzies nastepnym razem nie wybieraj kina czy knajpy tylko pojdz z nia np na gokarty, zafunduj jej lot motolotnią zabierz ja na jakis fajny spacer na koncu ktorego czekala bedzie na nai jakas niespodzianka. Panna musi zobaczyc ze warto sie z Toba zadawac nie tylko dlatego ze jestes przystojny, fajnei sie ubierasz i masz fajna fure ale jestes oryginalnym i zabawnym gosciem przy ktorym ona nie bedzie sie nudzic. Ja wiem to frazesy żywcem sciagniete z tych "podrecznikow" uwodzenia ale to naprawde dziala, a jesli nie to tak jak Biszop napisal - panna ma fiu bzdziu w glowie i nie warto zawracac sobie nia glowy. a tak przy okazji to ile ma lat? bo wlasnie z kumplem rozgryzamy pewna mila 20stke, ktora wpadla mu w oko i idzie nam calkiem niezle (tez jest jakis "ogier" do wyautowania  )
|
Do góry
|
|
|
|
#1133997 - 13/04/2007 05:59
Re: Jak zagadać...? [6]
[Re: marzano]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/09/2003
Postów: 3930
Skąd: gdzies
|
poderwij inna (tylko fajna jakas:D) i pokaz sie tamtej ^^ od razu sie Toba zainteresuje, a jak nie przynajmniej pozazdrosci 
|
Do góry
|
|
|
|
#1138844 - 15/04/2007 01:45
Re: Jak zagadać...? [6]
[Re: Wahi]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
@Zbigniew Fotka smierdzi  Sposob zdobywania, ocen opisal ci Piecia, jakis pokemon siedzi pare h na neci i bladiz po profilach i daje wszyytkim 10, liczac ze dostanie to samo w zamian, nawet nie nie pokwapi by cokolwiek poczyatc badz napisac  Ja tam sie zawsze wysila i jak ktos cos mi da to czytam opisy i tak jak ostanio u laski jakiejs, co lubi: esemski kometarzyki gg wypady do Alberta(ten supermarket) Myslalem, ze padne  Paly tez doswatalem, co ciekawe od bab z mojego miasta, zebym nie przeskoczyl ich chlpaka czy cos  @Biszop Troche sie nie jasno wyrazilem  Dodadujemy sie znakomicie, ale najwiekszym problemem tu jest odleglosc, nie moge sobie pozwlic na codzienie spotkania, nawet na kilka razy w tyg. Koles ma nade mna ta przewage, ze jest miejscowy, i ma do niej praktycznie dostep non stop  To mnie martwei, wiec chetnie bym go jakos wyeliminowal  A na kase nie leci, bo juz wczesniej krecil sie jakis koles, wszytko jej fndowal, ale szybko go dosc splawila  @marzano Ma 21, studentka, a koles jest w...LO  Sorry, za literowki, ale siedze w kafejce 
|
Do góry
|
|
|
|
|
|