Poza przemysleniami nad dzisiejsza gra, ktore przelalem juz w odpowiednim temacie, zaczlem myslec juz o jutrzejszej potyczce...
I tak jak zobaczylem wczesniej kursy na awanse w dzisiejszej i jutrzejszej parze to nic specjalnego. Ale przeciez mozna skleic dubla
![grin](/forum/images/graemlins/default/grin.gif)
W Expekt jak polaczymy
awans Chorwatow i awans Holendrow to mamy idealny kurs na podwojenie. Ja biore.
Czemu Chorwacja to w innym temacie. Czemu Holandia?
Chyba nikt nie ma watpliwosci, ze zespol van Bastena byl zdecydowanie najlepsza ekipa w fazie grupowej. O ile przy niektorych ekipach, uchodzacych potencjalnie za mocne, po fazie grupowej mozna bylo powiedziec, ze nie pokonali w niej nikogo wartosciowego, o tyle nie mozna tego zarzucic Holendrom. Odprawili z bagazem 3 bramek Mistrzow Swiata, 4 vice-mistrzow i 2 Rumunow. Przy tym stracili tylko jednego gola. Mozna pisac, ze Francja grala fatalnie i pokonanie jej to zaden wyczyn, ale to zawsze jest wyczyn. To samo tyczy sie Wlochow. Bo ani jedni, ani drudzy nie polozyli sie na boisku, czekajac na bycie sklepanym.
Zagrali tez
fair w ostatnim meczu. Mimo, ze mieli okazje zalatwic juz wakacje Wlochow i Francuzom. Ale 'drugi garnitur' - az ciezko uzywac tych slow przy tych nazwiskach i tym co pokazali - pokazal klase i wygrali tez z Rumunom to ich odprawiajac do domu.
van Basten w koncu ma ciekawy zespol, w ktorym swietnie uzupelnia sie mlodosc z doswiadczeniem i ograniem. A tacy zawodicy jak RvN, van der Vaart, Sneijder graja chyba turniej zycia. W pelni zdrowy jest juz tez Robben, a w bramce bryluje jeden z najlepszych bramkarzy tego turnieju. Zespol kompletny, ktory w koncu osiagnie sukces? Oby, bo poki co zasluzyli na to...
Co sie tyczy ich rywali to poki co sa zdecydowanie na fali wznoszacej. Duza roznica miedzy pierwszym a ostatnim spotkaniem. Ich krzywa pnie sie w gore. Od 4 straconych bramek, jednej strzelonej, poprzez 1 strzelona do zera, az do dwoch trafionych, i rowniez do zera. Ale trzeba pamietac, ze tak wlasnie mieli ulozonych rywali. Hiszpania, ktora obok Holandii poki co pokazuje najlepszy football, pozniej Grecy, o ktorych chyba nie trzeba pisac, az w koncu Szwedzi, ktorzy z pewnoscia nie byli gotowi i nie zasluzyli na cwiercfinal. Nie ta klasa.
Rosjanie jednak w mojej opinii maja zdecydowanie za slaba obrone, by przeciwstawic sie
Oranje. To co ich defensywa wyprawiala w pierwszym meczu to prawie jakbym ogladal Jopa z Bakiem. A rywal teraz podobnej klasy co Hiszpania, ktora wklepala im 4 bramki. Az tylu chyba nie bedzie, ale widze spokojna wygrana Holendrow. A ze dwoch pozostalych meczach bramki nie stracili to wina tylko i wylacznie rywali, ktorzy poprostu byli na tyle slabi, ze strzelic nie mogli.
Czy Holendrzy zdolaja wygrac do zera? Tu bym nie sie obawial. Arszawin wniosl sporo do gry i juz w pierwszym, i jedynyn swoim meczu, nie tylko pokazal sie z najlepszej strony, ale udokumentowal to bramka. Moze to powtorzyc z Holendrami, ale nawet na jedna bramke
Sbornej Holendrzy powinni odpowiedziec 2-3. Jutrzejszego najmniej smutnym z wszystkich 'Rosjan' bedzie Hiddink, ktory razem z Leo bedzie mogl dalej sledzic poczynania swoich rodakow, zazdroszczac van Bastenowi ze to on siedzi na ich lawce trenerskiej.
I jeszcze wynik sprzed roku. Towarzyski mecz pomiedzy zainteresowanymi:
Holandia 4-1 Rosja
Wspomniany dubel w mojej opinii bardzo oplacalny. Co do innych typow na sam jutrzejszy mecz, przemysle pozniej
![wink ;\)](/forum/images/graemlins/default/wink.gif)