Opcje tematu
#3331310 - 13/08/2009 18:13 Premiership 15/16.08
hpc Offline


Meldunek: 06/07/2001
Postów: 4739
Skąd: warszawa
Chelsea - Hull 64 1.19 6.08 15.40 15.08.2009 13:45
Aston Villa - Wigan 65 1.66 3.49 5.19 15.08.2009 16:00
Blackburn - Manchester City 61 3.33 3.23 2.14 15.08.2009 16:00
Bolton - Sunderland 59 2.23 3.20 3.14 15.08.2009 16:00
Portsmouth - Fulham 66 2.48 3.19 2.75 15.08.2009 16:00
Stoke - Burnley 61 1.91 3.27 3.95 15.08.2009 16:00
Wolves - West Ham 60 2.54 3.20 2.67 15.08.2009 16:00
Everton - Arsenal 64 3.07 3.20 2.27 15.08.2009 18:30
Manchester Utd - Birmingham 58 1.20 5.84 14.18 16.08.2009 14:30
Tottenham - Liverpool 65 3.13 3.22 2.22 16.08.2009 17:00

średnie kursy z:

http://www.betexplorer.com/soccer/england/english-premier-league-2009-2010/

Do góry
Bonus: Unibet
#3331329 - 13/08/2009 18:41 Re: Premiership 15/16.08 [Re: hpc]
Hakan Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/11/2007
Postów: 11032
Tottenham - Liverpool


Miałem okazję oglądać poczynania Kogutów podczas Wembley Cup i to co zaprezentowali wiało grozą. Defensywa dziurawa niczym ser szwajcarski, kompletny brak kreatywności w ofensywie. Kolejny turniej, na którym zagościły Koguty był to Asia Trophy. W Chinach Tottenham odniósł dwa zwycięstwa 1-0 z WHU i 3-0 z Hull. Tyle że w przypadku spotkania z Hull wynik tak naprawdę nie oddaje tego co działo się na boisku. Formacja obronna Kogutów nie uniknęła błędów, co doprowadziło do wielu groźnych okazji dla Tygrysów. Hull jednak nie potrafiło wykorzystać nadarzających się okazji i raziło skutecznością lub też z opresji Tottenham ratował Gomez. Tot mimo iż wygrał wysoko to miał kilka okazji na podwyższenie rezultatu. W spotkaniu z WHU, podopieczni Redknappa byli stroną przeważającą, ale potrafili to udokumetnować zaledwie jedną bramką, zaledwie, ponieważ okazji do zdobycia goli było sporo. Po raz kolejny dała znać o sobie skuteczność. Na koniec okresu przygotowawczego Koguty pokonały Olympiakos 3-0. Jakie wnioski? Bramkarz Tottenhamu będzie miał sporo pracy. Poczynania defensywy są bardzo niepewne, co w konsekwencji pozwala przeciwnikowi na stworzenie wielu dogodnych sytuacji strzeleckich, a rywale z okresu przygotowawczego nie zaliczayli się do elity, dlatego aż strach pomyśleć co będzie w starciu z The Reds. Ci nie powinni mieć kłopotów z wykorzystaniem prezentów od obrońców Tottenhamu. Ofensywa Kogutów przypomina flagę na wietrze. Choć jeżeli Defoe i Pavlyuchenko ustablizujaą formę, będą postrachem dla każdej defensywy PL. Muszą być jednak dobrze obsłużeni przez kolegów, a z tym różnie bywało. Nie należy zapominać że w drużynie jest jeszcze doświadczony Keane oraz nowy nabytek Crouch. W pomocy Jenas, Lennon czy Modric. Na papierze wygląda to całkiem całkiem

O poczynaniach ekipy The Reds podczas okresu przygotowawczego nie jestem w stanie nic powiedzieć, bo nie widziałem ich ani razu w akcji. Same wyniki nie są imponujące. Tylko 2 wygrane w 7 spotkaniach nie mogą być powodem do zadowolenia.

Biorąc pod uwagę, że to początek sezonu i Pool nie jest w optymalnej formie, spodziewam się więc, że grając przed własną publicznością trójka Defoe -Crouch -Pavlyuchenko da znać o sobie i liczę że nie będzie mowy o indolencji strzeleckiej, tym bardziej że Defoe błysnął wczoraj przeciwko Pomarańczowym, a Roman w starciu z Argentyną. Z drugiej strony tykająca bomba jaką jest defensywa Kogutów. Nie wierzę, żeby zdołali zachować czyste konto przeciwko takiej ekipie jak The Reds.

Typ: over 2.5

Do góry
#3331490 - 13/08/2009 20:39 Re: Premiership 15/16.08 [Re: Hakan]
cantona7 Offline
addict

Meldunek: 23/03/2007
Postów: 596
Skąd: Gdańsk
Też myśle o overze w meczu Tottenham - Liverpool, także zastanawiam się nad overem w meczu Blackburn - MC, ale najbardziej interesuje mnie mecz Aston Villa - Wigan, a dokładnie wygrana gospodarzy. Aston Villa w lecie straciła Barrego na rzecz MC ale w zamian przyszedl dobry Downing oraz utalentowany pomocnik Delph z Leeds, obrona została wzmocniona doświadczonym Habib Beye z Newcastle. Wigan straciło jednego ze swoich najważniejszych graczy, jak nie najlepszego gracza - Valencia,a także podstawowego gracza Lee Cattermole, który przeszedł do Sunderlandu. Nie sądzę, że zakupieni gracze (Scott Sinclair, James McCarthy, Jason Scotland, Jordi Gomez) wzmocnią znacząco zespół. W przed sezonowych meczach AV wygrała m.in z porto, z juve (po karnych) oraz z fiora co może świadczyć ze Martin O'Neil dobrze przygotował zespół. Wigan w sparingach m.in. wygrał z St. Mirren, zremisował z Hannoverem, przegrał z Crewe oraz z rumuńskim Timisoara (wyeliminowali z LM Shaktar). Kadrowo zdecydowanie lepiej wypada zespół Aston Villi, stawiam na zwycięstwo AV, która w tym sezonie ponownie powinna znaleźć się w czołówce Premiership. Można również zaryzykować zwycięstwo AV z handi.

Do góry
#3331559 - 13/08/2009 21:35 Re: Premiership 15/16.08 [Re: cantona7]
czarny rts Offline
member

Meldunek: 29/03/2009
Postów: 195
Skąd: małopolska
eno jesli chodzi o Aston to zgadzam sie z tobą, mysle ze powinni wygrac, choc jestem fanem Aston i chodziłem na Villa Park,to oni u siebie grają gorzej niz na wyjezdzie, jesli chodzi o transfery to DELAP chyba jeszcze nie zagra, a Downing jest kontuzjowany, strata Barego to 50 procent druzyny.mysle ze pierwszy mecz wygrają ale pozniej moze byc roznie.
mysle ze mozna by zaryzykowac po dobrym kursie Volves, pierwszy mecz z niewyraznym WEST HAMEM.

Do góry
#3331718 - 13/08/2009 23:19 Re: Premiership 15/16.08 [Re: cantona7]
Hakan Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/11/2007
Postów: 11032
Originally Posted By: eno
Wigan straciło jednego ze swoich najważniejszych graczy, jak nie najlepszego gracza - Valencia,a także podstawowego gracza Lee Cattermole, który przeszedł do Sunderlandu.


w drużynie zabraknie także najlepszego strzelca - Amr Zaki powrócił z wypożyczenia do Zamalku Kair

Do góry
#3331962 - 14/08/2009 01:09 Re: Premiership 15/16.08 [Re: Hakan]
Szczypior Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 29/07/2005
Postów: 8998
Skąd: TomaszówLub/Wrocław
Rozpoczyna się kolejny sezon zmagań piłkarskich na boiskach prestiżowej Ligi Angielskiej. Obecne rozgrywki podobnie jak te w ostatnich latach toczyć się będą pod dyktando klubów, które wchodzą w skład Wielkiej Czwórki tj. Manchesteru United, Chelsea Londyn, Liverpoolu oraz Arsenalu. Dominacji największych piłkarskich potęg na wyspach, zagrozić ma Manchester City, który wyłożył wielkie pieniądze na wzmocnienia. Liczy się jednak duch walki i zespół jako zgrany kolektyw piłkarzy, którego City w tym momencie nie posiadają.


Chelsea Londyn – Hull City

Sezon 2009/2010 zainaugurowany zostanie 15 sierpnia o 13:45 czasu polskiego rywalizacją, pomiędzy londyńską Chelsea, która walczyć będzie o najwyższe laury, a Hull City, który w poprzednim sezonie cudem unikną degradacji i również w obecnym jest pretendentem do spadku.

The Blues każdego sezonu zyskują wielkie doświadczenie, zarówno na niwie piłkarskiej jak i sportowej. Klub jest zarządzany w coraz lepszy sposób, podobnie jak transfery, a te są bardziej przemyślane. Drużyna z Londynu poszerzyła swoją kadrę o Zhirkova, który przybył z Cska Moskwa za kwotę 18 mln euro. Może on grać zarówno na lewej obronie jak i lewym skrzydle. Co najważniejsze nikt z kluczowej kadry nie opuścił drużyny.

Dlatego też Chelsea będzie jeszcze silniejsza niż w poprzednim sezonie. Sami zawodnicy tworzą zgrany i rozumiejący się zespół. Ich umiejętności wreszcie, ku zadowoleniu fanów powinny zaprocentować. Londyńczycy w minionych rozgrywkach stracili wiele poprzez romans Abramowicza z byłym szkoleniowcem Portugalii – Felipe Scolarim, który objął posadę na Stamford Bridge. Teraz błędy z pierwszej części sezonu się nie powtórzą, gdyż nowy trener Carlo Ancelotti, to osoba z wielką renomą i warsztatem szkoleniowym, autorytet dla piłkarzy i przyjaciel Abramowicza.

Hull czeka ciężki sezon. W zespole dokonano kilku wzmocnień pogłębiając skład, dzięki czemu trener Tygrysów będzie miał do dyspozycji lepszych piłkarzy, co może wyjść drużynie tylko na dobre. Wszyscy w obozie gości zdają sobie sprawę jakie jest ich miejsce w szeregu i wiedzą, że w meczu z Chelsea mogą wywalczyć co najwyżej jeden punkt, jak miało to miejsce w lutym. The Blues mając na uwadze ubiegłoroczne błędy i od początku będą chcieli wygrywać.

Typ: 1
@1.24 10/10


Blackburn – Manchester City


Faworytem meczu są piłkarze The Citizens, na których kurs oscyluje w granicach @2.10. Należy być jednak ostrożnym typując na City, gdyż wielkie transfery i nowe nazwiska sprowadzone za przeszło 100 mln euro, nie są wyznacznikiem gry jaką prezentować będzie zespół z Manchesteru, szczególnie w pierwszej części sezonu.

Do drużyny dołączyła plejada graczy, którzy posiadają wyrobioną piłkarską markę i ogromne umiejętności. Obecnie kadrę wzmocnili: Carlos Tevez, Gareth Barry, Kolo Toure, Emmanuel Adebayor i Roque Santa Cruz. Będą oni niewątpliwie decydowali o sile zespołu. Należy jednak pamiętać, że w przekroju całego sezonu nie liczą się nazwiska obecne w składzie, ale sam zespół, jego zgranie i wszechstronność, a to jest w tym momencie największa bolączka City. Wielu szkoleniowców Premiership wypowiada się bardzo ironicznie, mówiąc o kadrze zespołu, w którym znajduje się zbyt wielu napastników. Zarówno Ferguson jak i Wenger nie dają większych szans na zdobycie tytułu, choć zdają sobie sprawę, że pieniądze wkładane w zespół mogą w przyszłości zaprocentować. Osobiście uważam, że słabszy z Manchesterów, ma szansę co najwyżej na zajęcie miejsc premiowanych startem w Lidze Europejskiej. Sam zespół walczyć ma o najwyższe cele i angaż na europejskie salony jest priorytetem w tym sezonie.

Piłkarska kadra City jest w tym momencie dopiero budowana, a budowę tą można porównać z początkiem Chelsea za rządów Abramowicza. Realne szanse na jakieś trofea, zespół może mieć w kolejnych latach, jeśli tylko polityka transferowa i zarządzanie klubem będzie stało na odpowiednim poziomie. Jeśli chodzi o przedsezonową formę w wykonaniu City prezentowała się ona bardzo różnie. Pamiętać też należy, że w poprzednim sezonie zespół City na wyjazdach grał bardzo słabo i zdobył zaledwie dziesięć punktów. Idąc tym tropem oraz patrząc na brak kolektywu piłkarskiego stawiam iż goście nie wygrają.

Typ: 1 +0,5
@1.80 2/10


Manchester United - Birmingham


Sir Alex Ferguson z wielkim optymizmem podchodzi do obecnego sezonu. Twierdzi, że jego piłkarze są w stanie zdobyć poczwórną koronę dzięki zwycięstwom na wszystkich szczeblach rozgrywkowych, ale czy faktycznie kadra, którą obecnie posiada Manchester jest w stanie sprostać takim wyzwaniom?

Porównując United i Chelsea, czyli głównych pretendentów do tytułu mistrzowskiego, moim zdaniem lepiej prezentuje się kadra The Blues. Z zespołu Chelsea w odróżnieniu od ich największego rywala nie odszedł nikt z kluczowych piłkarzy. Manchester pożegnał się z Cristiano Ronaldo, za którego zainkasowano olbrzymie pieniądze. Ferguson miał więc pole do popisu na rynku transferowym i duże pieniądze na wzmocnienia. Powinien przeznaczyć choć połowę tej kwoty i sprowadzić kogoś, kto wzmocniłby pierwszą jedenastkę. Nie uczynił tego jednak uważając, że z obecnie posiadaną kadrą jest w stanie przodować w każdych rozgrywkach. Jak będzie, zobaczymy, jednak w moim odczuciu oba zespoły mają podobną wartość i o końcowym triumfie decydować będą niuanse. Aspekt sprzedaży Ronaldo, przy małych inwestycjach pieniężnych może mieć kolosalne i decydujące znaczenie.

Ważnym faktem w przypadku Manchesteru jest to, iż nie będzie uczestniczył w Klubowych Mistrzostwach Świata. W końcówce sezonu, szczególnie w finałowym meczu Ligi Mistrzów u piłkarzy Czerwonych Diabłów widać było trudy sezonu. Teraz gdy część utalentowanych piłkarzy dorosła i okrzepła i wzmocniona Antonio Valencią i Michaelem Owenem, kadra United wygląda imponująco, a rywalizacja z Chelsea będzie na pewno bardzo ciekawa.

Manchester w niedzielę grał z Chelsea o Tarczę Dobroczynności. Mecz miał niesamowicie ciekawy przebieg, a sytuacja na boisku zmieniała się z minuty na minutę. Zwyciężyli po rzutach karnych The Blues. Czerwone Diabły w najbliższych meczach zagrają bez kontuzjowanych Evry i Naniego. Z gry wyłączony jest również van der Sar, oraz Ben Foster, jest więc szansa, że w pierwszym meczu ligowym w bramce zobaczymy Kuszczaka.


Pojedynek z Birmingham jest starciem Dawida z Goliatem. Piłkarze beniaminka z Birmingham skazywani są w tym meczu na pożarcie, co oczywiście nie dziwi biorąc pod uwagę siłę zespołów. Żadne argumenty nie przemawiają nad zespołem gości, a nawet remis byłby wielką sensacją.

Typ: 1
@1.23 8/10


Everton – Arsenal

Nadchodzące rozgrywki mogą być sezonem prawdy dla Arsena Wengera i Arsenalu Londyn. Sam francuski szkoleniowiec miał ofertę budowania nowej potęgi Realu Madryt, ale ostatecznie odmówił twierdząc, że ma coś jeszcze do udowodnienia na boiskach Premiership.

Wenger zapewnia, że z obecnym składem, jeśli tylko kluczowych piłkarzy omijały będą kontuzje, walczyć będzie o mistrzostwo kraju. Rzeczywistość rysuje zupełnie inne barwy, gdyż w moim odczuciu Kanonierom będzie niezwykle trudno zająć pozycję premiującą startem w Lidze Mistrzów.

Kryzys finansowy rzucił cień niepewności również na Arsenal, choć zarząd zdecydowanie mówi, że jest inaczej, gdyż klub ma do spłacenia kredyt zaciągnięty na budowę nowego stadionu. Nie jest to jednak do końca prawda, bo z przedsezonowych zapowiedzi wynikało, że Arsenal nie sprzeda żadnego z piłkarzy. W takiej sytuacji zgrany zespół Kanonierów miałby szanse rywalizować na przestrzeni całego sezonu o najwyższe laury. Teraz jednak z klubem pożegnał się Toure oraz Adebayor, a strata ich będzie nieoceniona. W medialnych spekulacjach powróciła również sprawa odejścia Fabregasa, który łączony jest z transferem do Barcelony. Gdyby faktycznie Hiszpan pożegnał się z ligą angielską, Arsenal straciłby kluczowego zawodnika i osobę decydującą o obliczu całego zespołu.

Ważą się więc losy piłkarskiego kształtu Arsenalu. Odejście piłkarzy i praktyczna pasywność na rynku transferowym spowodować mogą iż różnica pomiędzy Kanonierami a zespołami, które zajęły miejsca na podium będzie znaczna.

Everton w pierwszym meczu na własnym stadionie nie jest faworytem, ale należy przypomnieć, że piłkarze Davida Moyesa na Goodison Park są zawsze groźni. The Toffees uzupełniali jedynie kadrę sprowadzając kilku zawodników bez kwoty odstępnego oraz ponownie wypożyczając Brazylijczyka Jo z City. Poprzedni sezon pokazał potencjał kadry Evertonu, więc w tym mogą grać jeszcze lepiej. Moim zdaniem nie przegrają tego meczu.

Typ: 1 +0,5
@1.66 2/10


Aston Villa – Wigan


Poprzedni sezon ligowy miał być przełomowy dla The Villans. Piłkarze trenowani przez Martina O’Neilla spisywali się rewelacyjnie w pierwszej części sezonu i zajmowali miejsce premiujące startem w Lidze Mistrzów. Szansa na utrzymanie czwartego miejsca było bardzo realna, ale w drugiej części sezonu wszystko się odmieniło.

Przyczyn takiego stanu rzeczy było wiele, jednak główną, która ostatecznie zaważyła na tym iż drużyna z Villa Park zadowolić musiała się jedynie startem w Lidze Europejskiej, była zbyt wąska kadra. Pierwszy skład O’Neilla była najrzadziej rotowanym zestawieniem w całych rozgrywkach i spowodowało to, że piłkarze zostali wyeksploatowani i nie mogli utrzymać wysokiej formy.

Wszystko wskazuje na to, iż nie wyciągnięto wniosków z przyczyn ostatnich niepowodzeń. Choć to może złe określenie, gdyż to prawdopodobnie kryzys finansowy zasiał swoje żniwo również na Villa Park. Aston Villą pożegnała się z kapitanem i kluczowym zawodnikiem Garetem Barrym, za którego zainkasowano około 16 mln euro. Jak na razie nie sprowadzono nikogo wartościowego na jego miejsce. Dlatego też ten sezon może być ciężki dla piłkarzy z Villa Park i przy bardzo silnej konkurencji, ciężko będzie im zająć miejsce premiowane startem w Lidze Europejskiej.

Moim zdaniem należy się bacznie przyglądać postawie Aston Villi. Trudno obecnie wyciągnąć wnioski jak faktycznie prezentować się będzie zespół. Możliwe, że podobnie jak w poprzednim sezonie, piłkarze O’Neilla na początku będą zdobywać punkty, żeby później roztrwonić zaliczkę. W tym spotkaniu oferowany kurs na gospodarzy jest zbyt niski, dlatego stawiam iż goście nie przegrają.

Typ: 2 +0,5
@2.29 2/10

źródło: Bet space.pl
autor: Szczy pior

Do góry
#3332861 - 14/08/2009 05:38 Re: Premiership 15/16.08 [Re: Szczypior]
hpc Offline


Meldunek: 06/07/2001
Postów: 4739
Skąd: warszawa
Moje grupy w premiership

1. Chelsea, Manchester Utd, Liverpool
2. Manchester City, Arsenal
3. Everton, Aston Villa, Spurs
4. West Ham, Fulham, Sunderland, Blackburn, Bolton
5. Stoke, Wigan
6. Portsmouth, Wolves
7. Birmingham, Hull, Burnley

Burnley i Hull do odstrzału, dwa midlandsy w walce o utrzymanie, kłopoty rozprzedanego Portsmouth, dość słabego Stoke i nieoczekiwanie Wigan – w miarę spokojna jazda Bolton, Blackburn, Sunderland, Fulham i West Ham w środkowej strefie tabeli i walka o frukta w przeróżnych pucharach od Aston Villa wzwyż. Mistrz w Chelsea lub Utd, słabsza rola Arsenal i ciekawe perspektywy napakowanego arabskim szmalem MC.

pozdrawiam
hpc

Do góry
#3333150 - 14/08/2009 08:34 Re: Premiership 15/16.08 [Re: hpc]
DJ SOSNA Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/03/2001
Postów: 5220
Originally Posted By: hpc
, kłopoty rozprzedanego Portsmouth,


Ostatnio czytałem, że Portsmouth dysponuje na sezon 2009/10 kadrą 17 zawodników!? Teraz widzę, że podpisali jakieś "drobne" kontrakty ale i tak na dzień dzisiejszy to oni nie powalczą o nic więcej niż utrzymanie. Pierwszy rywal Portsmouth to Fulham. Londyńczycy do tuzów na wyjazdach nie należą, ale DNB 1.97 na "dwójkę" nie wygląda tutaj źle.

PS: Miło widzieć @hpc że masz się dobrze i dalej zakochany w angielskiej piwo

Do góry
#3333474 - 14/08/2009 18:27 Re: Premiership 15/16.08 [Re: DJ SOSNA]
Prem Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/07/2001
Postów: 5119
Nie podoba mi się ta pierwsza kolejka. Chelsea i Man Utd wygrać powinny, ale kursy rabunkowe. W pozostałych parach jakoś ciężko mi się zdecydować. Moje czarne konie na ten sezon to Wigan (Martinez to świetny spec) i Sunderland (grali w sparingach, oj, grali), ale nie mam odwagi grać ich na wyjeździe już w I kolejce.

Generalnie zgadzam się z typami Szczypiora (oprócz tego na Everton - tu nie mam zdania), ale chyba powiem "pas" i poczekam do drugiej serii gier.

Zdravim.

Do góry
#3336228 - 15/08/2009 18:57 Re: Premiership 15/16.08 [Re: Prem]
Tetfol Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/06/2002
Postów: 4641
Skąd: Tarnów
MU to o ile mnie pamięć nie myli dwa ostatnie sezony zaczynał od remisów. Ogólnie dwa ostatnie sezony to bardzo podobne w wykonaniu Diabłow. Słaby początek kilka punktów straty do czołówki i niesamowity środek sezonu gdzie klepali pokolei co leci. Czy będzie tak w tym sezonie ?

Do góry

Moderator:  Akhu, Biszop 



Kto jest online
0 zarejestrowanych użytkowników (), 3230 gości oraz 12 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24772 Użytkowników
97 For i subfor
45050 Tematów
5584563 Postów

Najwięcej online: 4506 @ 14/05/2024 20:07