Wisla Krakow - Legia Warszawa 2,25 3,10 3,05
Kielce Korona - Odra Wodzislaw 1,50 3,70 6,50
Gornik Zabrze - Groclin Dyskobolia 2,50 3,10 2,70
Lech Poznan - Gornik Leczna 1,45 4,00 6,50
MKS Pogon Szczecin - Widzew Lodz 2,40 3,15 2,80
Wisla Plock - Zaglebie Lubin 4,25 3,30 1,80
LKS Lodz - GKS Belchatow 2,80 3,15 2,40
Arka Gdynia-Cracovia Karków 2,90 3,10 2,30

Korzystając z chwili wolnego czasu założyłem temat - nadchodząca kolejka zapowiada się ciekawie.

Mnie po oczach aż bije kurs ~3 na Legię. Rozumiem że Wisła gra na swoim terenie i na L się zapewne zmobilizuję, ale takiego kursu na Warszawiaków przegapić chyba nie można. Legia jak wszyscy dobrze wiedzą wygrała po zmianie trenera kolejne 3 mecze w stosunku 3:0 i co najlepsze "Nędza Władeczek" strzela Kontuzjowany jest znowu Grzelak który wydawało się że wracał do niezłej formy. Nie zagra też Choto - ale on pauzuje już jakiś czas.
Krakowianie tak mierni dawno nie byli. Kto widział ich ostatnie mecze, wie iż słabe wyniki to nie przypadek. Duże trudności ze zdobywaniem goli. Brożek w słabej formie i nie strzela. Warto dodać o osłabieniach kadrowych. Niezdolni do gry są ponoć: Błaszczykowski, Sobolewski, Zieńczuk, Thwaite. Występ Mijailovica pod znakiem zapytanie. Cantoro musi pauzować za kartki. Skład zatem będzie podobny jak w meczu z Widzewem (Dolha-Baszczu,Stolarczyk, Kokoszka, Cleber, Gołoś, Dudka, Chiacu, Brożek, Paulista, Dawidowski (?))

X2 po 1.55 osobiście gram na pewno. (jako kontre można grać ew. wygraną Wisły 1 bramką po kursie 3.55)
Trener Zieliński nie mówi tego głośno, ale Legia na pewno jeszcze chce włączyć się do walki o majstra, tym bardziej iż Bełchatów i Korona już trochę dołują.
-----

Interesuje mnie też Zagłębie Lubin w Płocku. Kurs 1.8 nie powala na kolana, ale myślę że warto! Miedziaki skoncentrowane już tylko na lidze, duża szansa na mistrzostwo. Poukładany i solidny zespół, umiejący grać na wyjazdach.
Płock? Priorytet dla nich to PP. Poczekajmy na jutrzejszy drugi półfinał z Koroną. Jeśli czasem wejdą do finału, gram tu na 100% czystą dwójkę. Ale na razie czekam do jutra..

Trzeci i ostatni mecz który zwrócił moją uwagę to Korona-Odra. Kielczanie grają ostatnio niewiarygodnie często jak na nasze warunki, przy czym kadre mają niezbyt szeroką. W W-wie zaprezentowali się bardzo przeciętnie. Jutro podobnie jak Płock grają dodatkowo PP. Odra gra ostatnio conajmniej solidnie i mimo iż groźni są głównie na swoim terenie to ja za drobne na pewno spróbuję X2 po dobrym kursie ~2.4

-----
*kursy z Bet-at-home

poki co Arka gra jeszcze w 1 lidze i jest taki mecz jak Arka-Cracovia kursy ok 2,90-3,10-2,30
O sytuacji w klubie z Gdyni w czwartek ,bo duzo moze sie zmienic

Ponoc Wojtek Stawowy zreygnowal albo che zrezygnowac z prowadzenia Arki

Zrezygnował i humory muszą być fatalne, więc chyba warto to wykorzystać warto dać w meczu Pogoń-Widzew under 2,5 bo to są dwie bardzo nieskuteczne drużyny, a zwłaszcza Pogoń

Dzięki kfjatek

Kurs na Legię jest po prostu miodzio i już go sobie pobrałem

Skoro temat już otwarty, to i ja dorzucę swoje 3 grosze, bo bractwo jakieś skapciałe na tym forum się porobiło, że nie nadążam czytać analiz

Zgadzam się, że Legia idzie na mistrza
O tym się nie mówi, ale wewnątrz nadzieje odżyły
Będzie to trudne, bo e(L)kę wyprzedzają 3 zespoły, ale też Legia ma dość dobry układ spotkań, ale klucz (jeśli nie do obrony tytułu, to do UEFA) nazywa się wygrana w Krakowie z Wisłą

Moim zdaniem Legia będzie faworytem tego spotkania, choć i tego nikt głośno nie powie, bo przez szacunek dla Wisły, mówic tego nie wypada
Przyjęło się, że w Krakowie Wisła jest faworytem w każdym meczu, no chyba że mówimy o rozgrywkach międzynarodowych

Legia jest bardzo dobrze przygotowana do sezonu, choć przed rozgrywkami stołeczni powinni hurtowo zawitać u psychiatry bądź co najmniej u psychologa
Teraz w tę rolę wcielił się dr. Zieliński i jest wsio OK
e(L)ka jest na fali, czego nie można powiedzieć o Wiśle

Wiślacy to chłopcy we mgle, prowadzeni przez trenera z doskoku
Żal na to patrzeć
Wisła zagra bez Kuby Błaszczykowskiego, Radka Sobolewskiego, Arka Głowackiego i Mauro Cantoro
Z tej czwórki żalować należy tylko Kuby, bo reszta osłabieniem nie będzie
Dodatkowo wirus zaatakował Marcina Baszczyńskiego i Jacoba Burnsa
Legia zagra bez Bartka Grzelaka i Dicksona Choto (kontuzje)
Nie zagra też Sebastian Szałachowski (do końca sezonu) oraz Aleksandar Vukovic (kartki)

Po ostatnich wynikach Wisła jest w beznadziejnej sytuacji i nawet ewentualne zwycięstwo nad Legią niewiele im pomoże
Choć przyznać muszę, że udalo mi się wcześniej przekreślić Legię, a ta wróciła do gry
Wisła jest w gorszej sytuacji

Patrząc na wyniki osiągane przez Białą Gwiazdę, a także na jej grę, trzeba powiedzieć jedno - KATASTROFA
Tylko współczuć kibicom z Krakowa...

Trzeba jednak pamiętać, że mecze Wisły z Legią zawsze wzbudzały emocje, a obie jedenastki mobilizowaly się specjalnie na to spotkanie. Tak będzie i tym razem.
Jeśli do tego dodać staty H2H, to zwycięstwo Legii staje pod znakiem zapytania
Ja jednak myślę, że Legioniści potraktują te spotkanie podwójnie prestiżowo. Odkupią winy u kibiców i włączą się do walki o puchary. Motywację mają ogromną
Później podejmują Pogoń, jadą do Łęcznej i podejmują Widzew
W tych meczach powinni zdobyć komplet

Patrząc na formę zespołów i motywację do gry zdecydowanie stawiam na Legię
Kursu 3.05 byłoby grzechem nie wziąć

Do tego trzeba jeszcze dodać kwestie ławki trenerskiej. Legia może nie ma obecnie trenera z "pierwszej półki" ale co ma powiedzieć Wisła? W Krakowie wydaje się że jest teraz jeden wielki bałagan i jeśli faktycznie nie zagra Błaszczykowski to ja nie wiem czym gospodarze chcą zaskoczyć Legię? Brożek ze swoimi pudałmi z 2metrów na dzień dzisiejszy jest słabszy nawet od...Piotra "Nędzy" Włodarczyka którego metamorfozy nie rozumieją nawej najstarsi górale

PS: Sorry za odrobine prywaty ale rene - możesz mi podac namiar na siebie na PRIV'a? Z góry dzięki.

Ja na miedziowych zagram czystą 2 niezależnie od tego, czy Wisła Płock wejdzie do finału czy nie

Natomiast poczekam na jutrzejsze rozstrzygnięcie w PP
Jutro okaże się, czy rzeczywiście jest jak piszesz, że "Korona trochę dołuje"
Ja w grze złocisto-krwistych dostrzegam dwa duże mankamenty
I choc zakładam, że Korona jutro sobie poradzi, to nie wykluczam, iż to Płock awansuje

Jeśli Korona awansuje, to Odrę też pokona
Jeśli do finału wejdzie Płock, to Korona najprawdopodobniej nie wygra z Odrą
Ale z typowaniem i analizą sie wstrzymam póki co

Mnie natomiast zainteresował jeszcze mecz ŁKS - GKS Bełchatów
ŁKS-acy mają tu na forum swoich fanów, ale ja do nich nie należę
Uważam, że to przeciętna drużyna
Cenię Tomków Hajto i Kłosa
Czasem ktoś coś tam zagra, ale tylko czasem
ŁKS to obrona i niewiele więcej

Wydaje mi się, że GKS w tej formacji nie ustępuje Łodzianom, bo para Pietrasiak - Magdoń spisuje się bez zarzutu, a boki GKS ma lepsze. Poza tym GKS zaczyna bronić się zaraz po utraci piłki aktywnie. W przodzie GKS jest silniejszy i to znacznie

Będą to takie niby derby. W Bełchatowie dość nieoczekiwanie wygrał ŁKS. Przychodzi czas rewanżu...
Ja nie wiem, czy GKS też "trochę dołuje"
Ostatnie spotkania ułożyły się dla nich dziwnie, bo wygrali z Groclinem szczęśliwie i nieszczęśliwie zremisowali z Lechem
Ale to już historia

Patrząc tak na kalendarz, to Bełchatów chcąć sięgnąć po mistrza powinien wygrać w Łodzi.
Wiem, wiem, żaden to argument, więc nie łapcie mnie za słowa...
GKS też do tego meczu podejdzie podwojnie zmotywowany, co do tego nie ma wątpliwości
ŁKS jeszcze co prawda u siebie nie przegrał, więc najwyższy czas
Po tym co pokazali w Grodzisku widać, że są do ogrania, a kto to ma zrobić, jeśli nie lider ekstraklasy, drużyna grająca ofensywnie?
Groclin stwarzał sytuacje bardzo łatwo i powinien wygrać wyżej
Bełchatów też będzie miał sporo okazji
Dla mnie dwójeczka

Wisła Kraków-Legia Warszawa

Dzisiaj napisze tak po krótke luźne analizy, słowa. Jeśli chodzi o tą konfrontację to ja nie mogę się już doczekać. Hiszpania ma swoje derby Real Madryt-FC Barcelona, Francja Paris Saint Germain-Olympique Marsylia a my nasze Derby Polski - Wisła Kraków-Legia Warszawa. Trochę mnie dziwią takie hura optymistyczne granie na Legię. Zapominamy chyba, że to spotkanie jest wyjątkowe dla Krakowian. Kibice "Białej Gwiazdy" darują wszystko swoim piłkarzom prócz przegranej z Legią. Naprawdę mecz pasjonujący. Jeśli chodzi o grę i wyniki to ostatnio zdecydowanie lepiej prezentuje się Legia, która potrafiła wygrać trzy razy po (3:0). Wyniki nie mogą dziwić w konfrontacjach z Arką Gdynia czy Wisłą Płock, ale już z Koroną Kielce tak. Mecz wspaniały od początku widać było, że to bardziej "Wojskowym" zależało na wygraniu. Wygranie i zdominowanie drugiej lini okazało się sukcesem. Jeśli chodzi o problemy mentalne to ostatnio miałem okazję zobaczyć wypowiedź Miklasa, który powiedział, że w klubie zła atmosfera była już od dawna. Zarząd próbował coś z tym zrobić jednak się nie udało. Ten stwierdzenie potwierdziło to co powiedziałem na początku sezonu: "Legia jest najsilniejsza drużyną naszej ligi. Jednak kolejne mistrzowstwo będzie w głównej mierze zależeć od piłkarzy". Niestety moje obawy potwierdziły się. Legia po fatalnym meczu przegrała z Górnikiem Zabrze (0:1) i było to sygnał, że zmiana trenera jest potrzebna i to szybko. Nie da ukryć się, ze w tym meczu piłkarze zagrali przeciwko Dariuszowi Wdowczykowi. Podobna sytuacja miała miejsce pół roku temu na Słowacji. Wówczas Artmedia Petrżalka Bratysława przegrała na wyjeździe (0:4) z Trenczynem. Tylko po to aby pozbyć się trenera. Czas na gospodarza tego pojedynku. Wisła Kraków w opini wszystkich kibiców i dziennikarzy jest rozczarowaniem totalnym. Zespół z tak wspaniałymi tradycjami ledwie w tabeli wyprzedza beniaminka ŁKS. Gdzie szukać problemów tego klubu?. Moim zdaniem są dwa duże problemy w tym zespole. Po pierwsze brak stabilizacji. W tym sezonie Wisłę już prowadziło już czterech szkoleniowców, a po odejściu Henryka Kasperczaka: Werner Liczka, Jerzy Enegel, Dan Petrescu, Dragomir Okuka, Adam Nawałka i Kazimierz Moskal następym może być Jan Urban. Mi po czasach panowania Henryka najbardziej podobała się Wisła Petrescu. Niestety Rumunowi dość szybko podziękowano głównie za wpadkę na własnym boisku z Iraklisem Saloniki. Tak jak widzimy zbyt duża ilość trenerów może mieć wpływa na zawodników. Po meczu z Widzewem nie ukrywał tego Dariusz Dudka. Widać gołym okiem, że zawodniką z Reymonta potrzebna jest stabilizacja. Jeden trener podobno do Kasperczaka, który swoją charyzmą będzie w stanie zarazić piłkarzy. Drugim bardzo ważnym powodem dlaczego Wiśle nie idzie są sami piłkarze. Widać, że większa część wypaliła się na Reymonta i potrzebuje nowych wyzwań. Pomijam już fakt, że niektórzy piłkarze prezentuje się średnio. Naprwdę na placahc jeden ręki można wymienić tych piłkarzy co wnoszą coś do gry tego zespołu. Co gorsza taki talenbt jak Jakub Błaszczykowski opuszcza klub pod koniec sezonu. Wisła aby odbudować swoją siłę potrzebuje dobrego trenera a także dyrektora menedżera, który znajdzie odpowiednich piłkarzy dla Wisły. Warto wspomnieć, że skauting klubu z Krakowa nie jest najlepszy. Jakby nie było Legia sprzątneła spod nosa dwóch piłkarzy z województwa Małopolskiego: Dawida Janczyka i Macieja Korzyma (obaj Sandecja Nowy Sącz). Podsumowując na przeciw siebie staną dwa największe dinozaury naszej ligi. Piątkowe spotkanie będzie już kolejnym niesamowitym wydarzeniem. Warto wspomnieć z kart historii, że w ostatnich latach więcej przy Reymonta wygrywała Wisła Kraków. Legia głównie remisowała i właśnie kiedy udawało się "Wojskowym" wywieźć punkty spod Wawelu sięgała po tytuł mistrzowski (sezony 2002 i 2006). Ja osobiście gdybym miał typować to w roli faworyta widzę Legię, ale podpartą remisem. Wisła zagra zupełnie inaczej z Legią niż we wcześniejszym spotkaniu z Widzewem. Dla nich jest to niesamowite wydarzenie i zupełnie inna moblizacja. Ja osobiście w piątkowy wieczór siadam w domu i śledze tą rywalizacją. Kocham mecze między tymi ekipami i na pewno z wielką przyjemnością obejrze to spotkanie.

Pozdrawiam

Ponoć Krauze na koniec sezonu kupuje Kake i Ayale.

Zarząd Arki Gdynia informuje, iż przed chwilą Komisja Odwoławcza PZPN uchyliła decyzję o zawieszeniu i przyznanych z tego tytułu walkowerach. Z decyzji tej jasno wynika, iż zawieszenie i walkowery przyznane były z naruszeniem obowiązujących przepisów!

co za mętlik w naszym kochanym PZPN raz tak drugi raz tak ....

Ignorator - ja z kolei nie rozumiem Twojego pesymizmu, ale po kolei...

Urban nie będzie trenerem Wisły. Rozmowy zostały zerwane, a poszło o sposób zerwania kontraktu. Wisła zapewne chciała mieć furtkę, by w razie czego wypieprzyć Urbana na bruk. Urban, choć doświadczenia nie ma, do kretynów nie należy i się szanuje.
Ja zresztą nie wiem, czy "hiszpański eksperyment" byłby najlepszy dla Wisły.
Widać, że tam szukają nie trenera, a frajera, który pójdzie na jakieś kretyńskie warynki. Żaden liczący się trener na to się nie zgodzi. Wystarczy popatrzeć na "historię rozstań", by tym panom powiedzieć "bujajcie się frajerzy"


Jest dużo racji w tym, co piszesz. Moim zdaniem problem nr 1 Białej Gwiazdy nazywa się Cupiał. Ten gość zna się moze na ciągnięciu kabli, ale o piłce bladego pojęcia nie ma, a na domiar złego ma dar otaczenia się mało kompetentnymi ludźmi.
Tu nie będę podawał przykładów, zainteresowani wiedzą o kogo chodzi, wystarczy prześledzić historię
Cupiał podchodzi do Wisły "byznesowo", jemu chodzi tylko o pieniądze. Zauważ, że on nie łoży na Wisłę, ale jedynie pożycza im pieniądze. Jak się domyślam na procent

To nie jest pasjonat piłki, jak sponsorzy w Grodzisku czy Kielcach.
Wisła stacza się po równi pochyłej, a po czasach świetności pozostały jedynie wspomnienia.
Latem odejdzie Błaszczykowski, który teraz jest "lekiem na całe zło"
W nim pokłada się całą nadzieję, on ma zapewnić Wiśle zwycięstwa.
A co się stało z Brożkami, co się stało z Baszczyńskim, Sobolewskim, Głowackim, Zieńczukiem i paru innymi.
Dlaczego Boguski sprawdza się w Bełchatowie?
Gdzie te wszystkie transfery, które miały przywrócić blask Białej Gwieździe?
Siedzą na ławie, bądź już ich nie ma...

Wracając do piątkowego spotkania. Legia też swoje grzechy ma, choć ja nie zgodzę się, że piłkarze grali przeciwko Wdowczykowi.
To zresztą teraz jest nieistotne, bo Legia wróciła na właściwe tory. Widać, że jest dobrze przygotowana do sezonu.
Do Krakowa jedzie w roli faworyta i dla mnie to jest proste jak kij od miotły, a to co pod Wawelem gadają - lata mi i powiewa. Zresztą kibice Wisły też widzą, co się w klubie dzieje...

Ja ten typ opieram na aktualnej dyspozycji zespołów, ale także i na terminarzu. Patrzę na mecze, które zostały do rozegrania.

W tej chwili mówi się, że Legia włączyła się do walki o mistrzostwo. Co do tego nie jestem taki przekonany, bo do Bełchatowa e(L)ka traci 7 punktów ( muszą mieć 1 punkt
więcej na koniec, bo oba bezpośrednie mecze przegrali )

Do Lubina Legia traci 6 punktów ale jeśli ogra ich w ostatniej kolejce, to wygląda to już lepiej ( jesienią Zagłębie wygrało 1:0 )

Do Korony 3 punkty, a jeśli drużyny zrównają się punktami, wyżej będzie Legia.

Dziś widać, że Legia ma szanse przynajmniej na puchary.
Remis ( albo przegrana ) w Krakowie i czar pryska, bo do końca zostanie 6 kolejek, a wyprzedzająca Legię trójka ucieknie
Ja myślę, że Legia jest na fali i pewnością powalczy o komplet, bo remis im nic nie daje!
Stać ją na to, bo ma więcej atutów.
Legia ostatni raz wygrała w Krakowie 10 lat temu
Raz na 10 lat wypada wygrać

Patrzę, co przemawia za Wisłą?
Poza własnym boiskiem absolutnie nic!

Ja spróbuję zagrać po kursie 3.05, bo sam kurs jest atrakcyjny, a i szanse Legii na zwycięstwo spore
Nie wiem, czy wejdzie, ale jakże często nie trafia się w kursy znacznie niższe
Nie wejdzie - trudno
Wejdzie, będę się cieszyć

Aha, jeszcze jedno
Jak fani koszulek Białej Gwiazdy przejdą do kontrataku, to może wyjść ładny surebet

pozdrawiam

Ciekawy mecz może być w Gdyni. Gdzie Arka zagra z Cracovia.
Po pierwsze może sie tak zdarzyć że Arka przegrywając, może łapać widmo 4 ligi a dla takich zawodników jak Karwan i kilku jeszcze to będzie degradacja(i duży spadek gaży finansowej)
Po drugie spadek do 4 ligi to koniec kariery dla kilku zawodników bo kto bedzie chciał karwana itp.
Po trzecie to mecz za przyjaznionych klubów gdzie Cracovia już odpadła z pucharu jedynej w tym sezonie furtki do bram Europy
Dlatego skusiłem sie na wygrana ARKI która poprawi trochę atmosferę w klubie.

rene zobaczysz, że to Wisła Kraków zada "pocałunek śmierci" Legii. Tym samym obie drużyny wyeliminują się z gry o co kolwiek może poza wyjątkiem Pucharu Intertoto. Myślę, że padnie remis, który i tak w Warszawie zostanie odebrany jako sukces. Pod Wawelem Legia nie wygrała 10 lat. Ostatnie zwycięstwo w tym pechowym dziesięcioleciu Legia odniosła w meczu na rzecz Fundacji wiadomo jakiej stacji. Naprawdę ciężkie spotkanie, które lepiej się ogląda niż obstawia.

Pozdrawiam

Ignorator napisał >>>"Myślę, że padnie remis, który i tak w Warszawie zostanie odebrany jako sukces." .... kto odbierze ten remis jako sukces ???? słucham... kibice napewno nie, bo wiadomo że kibic zawsze oczekuje zwycięstwa... piłkarze...??? raczej nie, wywiezienie remisu z Grodu Kraka raczej nie jest dla nich szczytem sportowych ambicji....więc kogo masz na myśli ??? kto będzie fetował ten sukces...??? ...

może w innych okolicznościach...jakby Legia miała dajmy na to 6 puntową przewage nad reszta stawki to taki wynik by tu zadowalał sporo osób...ale dla nikogo remis nie będzie sukcesem, gdy oznaczać on będzie praktycznie przekreślenie szans na walke nawet o miejsce gwarantujące start w PUEFA... remisu nie będzie.... w tym meczu nie będzie asekuranctwa...obydwa zespoły zagrają otwarta piłkę i będą chciały przechylić szale zwycięstwa na swoją korzyść...remis nikomu nic nie daje...oznacza wykrwawienie się obydwu zespołów...

sukcesem napewno nikt nie nazwie remisu ugranego z druzyną przetrzebioną kontuzjami i będącą w fatalnej formie i dyzpozycji psychofizycznej...tak kiepsko grającej Wisły Kraków chyba dawno nie widzieliśmy...zupełnie przeciętny Widzew w poprzedniej kolejce miał multum sytuacji do zodbycia bramki...co pozwala mieć nadzieje że (L)EGIA również będzie miała ich sporo...remis nikogo nie usytysfakcjonuje...ten mecz dla (L)egii jest kluczowy w kontekście walki o jak najwyższe laury w tym sezonie...Legii odbudowała się mentalnie...piłkarze grają z ambicją, wolą walki, natomiast Wisła jest pod ścianą , dodatkowo grając przed własną publicznością bedzie na nich ciążyć olbrzymia presja, z którą uważam że sobie nie poradzą, sparaliżuje ich stawka pojedynku.

Biorąc pod uwagę forme psychofizczną jak i kontuzje, obecną dyspozycje i "normalność w klubie" zdecydowanego faworyta upatruje w (L)egii.

NIE WIDZIE INNEGO SCENARIUSZA JAK TO ŻE (L)EGIA ZDOBĘDZIE GRÓD KRAKA I TRIUMFALNIE POWRÓCI DO STOLICY OBWIESZCZAJĄC WSZYSTKIM "VENI VIDI VICI"

AVE (L)EGIONIŚCI

Kolego McDziarz z całym szacunkiem dla Ciebie i Legii ale już pare razy widziałem tutaj Twoje postu podobne do powyżeszego ''IE WIDZIE INNEGO SCENARIUSZA JAK TO ŻE (L)EGIA ZDOBĘDZIE GRÓD KRAKA''. Przypomnij sobie mecz w Zabrzu z Górnikiem. A jednak tam Legia poległa i powinieneś wyciągać wnioski i nie pisać takich głupot
Jesli chodzi o sam mecz to podzielam zdanie [i]Ignoratora[/u] i moim zdanie najbardziej możliwy w tym meczu jest remis,ale chyba ze wskazaniem na Legie która wyraźnie jest w formie. Sam chyba zagram sobie delikatnie na (L) a głównym typem będzie x2 po także dobrym kursie. Ale nie można wykluczyć zwycięstwa Białej Gwiazdy która dobrze radzi sobie z Legią na własnym podwórku...
Do meczu jeszcze troche czasu.

Dokładnie, McDziarz każdy Twój post bije subiektywizmem. Domyślam się że kochasz Legie, ale nie o to tutaj chodzi.

Hmmmm tak sobie czytam opinie i po części podzielam zdanie Ignoratora. Fakt beticos może i racja, że kurs w okolicach 3.00 na Legie kusi, ale nie byl bym przekonany to takiego grania na hura na Warszawian. Napewno musi budzić respekt 3 kolejne wygrane po 3-0 i już widzę głosy, że Legia wraca do walki o mistrza. Ale hola hola. Piotr "diablo" Włodarczyk w ostatnich dwóch meczach strzelał bramki i to 2 z nich bardzo ładne, ale ludzie to nie jest Ronney, Kaka czy David Villa. To jest ciągle Nędza i nie róbmy z niego gwiazdy. Właśnie takie podejście może zgubić Warszawian, patrząc na kibiców Legii to już mają 3 punkty ze słabiutką Wisłą, która w ostanich iluśtam latach przegrała u siebie tylko jeden mecz z Bełchatowem 2:4. Jakoś nie wierze w kunszt trenera Zielińskiego, a wyniki wynikały głównie ze słabości innych drużyn Arki, Wisły Płock i niestety Korony, choć kto wie jakby się potoczyły mecze gdyby nie gol do szatni. Fakt jest też taki, że na ławce gospodarzy wcale nie lepszy trener, także taktyka mało będzie miała do znaczenie. Gra będzie do pierwszej bramki, kto strzeli ten powinien wygrać spotkanie. Do meczu jest jeszcze 2 dni i będą dochodziły wieści co do tego meczu.
Ale już teraz widać ile ten mecz oddaje emocji gdyz rzadko kiedy we środe w tym temacie już jest tyle wypowiedzi, więc tym razem rene nie marudź . Wierze też, że kilku piłkarzy co ma drobne kontuzje zostanie postawionych na nogi w tym meczu. Na pewno to że na stadionie będzie komplet też wpłynie na postawe Wisły.
Jak dla mnie No Bet a tylko piwko i czipsy

Ale jak powiedziałem są jeszcze 2 dni więc się zobaczy.
Pozdro

Ciekawa sytuacja dzieję się także wokół klubów. Wiemy już, że rozmowy z Janem Urbanem zostały przerwane. Tym samym może dojść do ciekawej sytuacji. Wiadomo, że teraz Legia Warszawa wyciągnię ręke do Jana Urbana. W wywiadzie telewizyjnym viceprezes Legii - Mirosław Trzeciak mówił, że Jan Urban byłby dobrym rozwiązaniem dla Wisły. Taki trener na ten czas. Wiemy, że obaj panowie bardzo lubią się. Tym samym nie zdziwiłbym się jakby nowym trenerem Legii został Jan Urban. Myślę, że było by to ciekawe połączenie. Co najwiażniejsze w końcu pojawiłaby się jednolita formuła budowania Legii bo w ostatnich latach było z tym różnie. Generalnie nie trafione transfery i milion euro stracone. Miejmy nadzieję, że budowanie drużyny poprzez młodzików da sukces. Jeśli Legia sięgnie po Urbana to Wisła będzie miała szansę odzyskać utraconego trenera - Wojciecha Stawowego. Mało z nas pamięta, ale to Stawowy sięgał po mistrzostwo juniorów starszych z juniorami Wisły. Do dzisiaj Wiślacy wspominają trenera i żałują, że nie jest już związany z Wisłą. Myślę, że Wojciech Stawowy pasowałby do Wisły mógł odtworzyć utraconą Wisłę Henryka Kasperczaka. Ciekawe jak potoczą się losy tych trenerów jednak myślę, że mój scenariusz jest bliski rzeczywistości. Jeśli chodzi o mecz to tak jak napisałem obydwa kluby utraciuły jakąkolwiek nadzieję na sukces w tym sezonie. Legia ma ciężki kalendarz Wisła, Lech na wyjeździe w domu Zagłębie. Musiałby się wydarzyć niesamowite cuda w naszej lidze aby Legia była w dwójce. Moim zdaniem nie możliwe. Z kolei Wisła musi koncentrować się na najbliższym meczu to jest jej główny cel. Póki co nie mogą robić sobie żadnych nadzieji. Te będzie można tworzyć przed nowym sezonem.

Pozdrawiam

Jeszcze parę zdań na koniec.
Więcej nie będę

Remis nikogo w Warszawie nie usatysfakcjonuje. Nikogo!
Tutaj McDziarz ma rację
Remis to dla Legii będzie "pocałunek śmierci" jak to ładnie ujął Ignorator.
Więcej nie będę pisać, ani się przekomarzać, wszak te dysputy mają to do siebie, że zawsze rozstrzyga boisko, a nie stolik


Jeszcze małe sprostowanie mojej poprzedniej wypowiedzi dot. surebeta
Niczego nie wąchałem
Spodziewam się, ze przed meczem kursy na Wisłę ostro pójdą do góry, ale udało mi się palnąć gafę w opisie
No ale Kopernik też była kobietą