Euroliga - Final Four Tel Aviv

Mysle,ze mozna poswiecic osobny temat bo to badź co bądź mimo tylko 4 meczów(bo chyba o 3 miejsce tez bedzie),najwazniejsze wydarzenie w europejskiej klubowej koszykowce.
W półfinałach rozegranych w czwartek zmierzą się:

Montepaschi Siena-Skipper Bologna

Maccabi Tel Aviv-CSKA Moskwa

Niezaleznie od wyniku pierwszego meczu w finale będzie na pewno jedna druzyna,na którą mało kto stawiał.Natomiast drugi półfinał to wielcy faworyci i tutaj juz trudniej wskazac wiekszego faworyta.Za jakis czas przedstawie swój poglad na mecze.Tymczasem zapraszam wszytskich do dyskusji.

Z tego co proponuje profesjonal to moimi faworytami są:

Skipper-Siena 2 1,91

Maccabi-CSKA 2 2,14

Do tego mozna sie skusic na kazdy handicap (+) na CSKA bo mecz na pewno będzie na styku.Do pierwszego meczu jestem przekonany tak 6/10.Siena obecnie w lidze przentuje sie duzo lepiej od Skipperu mecze wygrywa pewnie i wydaje sie ze ich forma caly czas jest stabilna.CSKA juz raz ogralo Maccabi u nich i mysle,ze maja duzą szanse pokonac ich teraz takze.
Jeszcze troche czasu i bedzie mozna zweryfikowac swoje typy ale mysle ze cos w tym kierunku trzeba szukac tak wiec final wedlug mnie to:

CSKA-SIENA

jak dla mnie CSKA, to co pokazalo Maccabi i w jakim stylu awansowali to mysle ze CSKA to powinno byc dobre. Wziawszy pod uwage mecz w Izraelu, w ktorym CSKA bylo gora (ale wtedy maccabi bylo inna lepsza druzyna) to powinni wygrac, pod warunkiem ze kibice nie beda rzucac rac na parkiet

2gi polfinal to rywalizacja wloska. Ja bym sie sklanial ku skipperowi. Po pierwsze szersza lawka, pod drugie caly sezon graja w miare rowno. Dla Sieny sam fakt awansu do polfinalu jest sporym osiagnieciem. Wszystko bedzie w tym meczu zalezalo od dyspozycji obydwu druzyn.

Jednak to jest Final FOUR i pamietajmy o tym ze bywaja rozne niespodziewajki (jak rok temu CSKA odpadlo w polfinale przez sedziow), albo tegoroczny final ULEBu gdzie faworyzowany REAL przegral i to wyraznie

Ale zeby bylo po naszej mysli iwo:

Czyżby żydowski sezon w kosza,najpierw ten Hapoel a teraz pewno Maccabi,gra u siebie,doping,przekręty,jeśli CSKA ich nie walnie to kaplica,jude górą .
Drugi mecz to włoski pojedynek,więc wszystko możliwe,wyjątkowo ciężkie półfinały,narazie nie mam skrystalizowanych typów,poczekam na jakieś dobre info o sytuacji w klubach.

widac bylo ze zydzi maja naprowadzana pilke, z kownem fartem wpadla do kosza

Pewnie to nie będzie typ "większościowy" ,ale ja stawiam ,że zwycięzcą FF będzie Montepaschi Siena
Postawiłem juz na to w sportingbet i przyznam,że byłem troche zdziwiony,bowiem kurs na Siene był najwyższy.
Oczywiście faworytami (nie tylko u bukuff) pozostają CSKA i Maccabi,ale nie bardzo rozumiem forowanie Skippera.

Co sie zaś tyczy finału,to myślę Boca,że żydki tego nie wygrają(jesli w ogóle zagrają w finale).
Program jest tak ułożony,że mecz finałowy jest w sobotę,a w piątek jest szabat,tak więc braki motoryczne w Maccabi murowane (pod warunkiem,że Murzyni z Tel-Avivu tez przeszli na judaizm).

Pozdrawiam

amkwish - Sulphur City

Witam.
Expekt wystawił ciekawą propozycję, którą sobie zagrałem 10/10

Maceo Baston- Mirsad Turkcan typ 1 kurs 1,75
kto zdobędzie więcej punktów w meczu

pozdrawiam

szczerze nie mam pojęcia co może być,ale nie zagrać półfinałów byłoby grzechem,więc sobie zagrałem za dychę:

handi na CSKA i czysto na Sienę.Kierowałem się tym,że CSKA ma chyba lepszą pakę,ponadto nie lubię Żydów,Ruskuff też ,ale mniej.Co do drugiej pary to chyba faktycznie Siena jest bardziej ograna i dosweiadczona,i chyba ma większy potencjał oraz bench.Skipper jeszcze ma czas,jeżeli wyłączą Vujanica,to Siena będzie w finale.

pokazuja gdzies final four na cyfrze? zdaje sie ze gdzie powinno to leciec

Final Four Euroligi na Polsacie Sport. O 18.10 Skipper - Montepaschi po 20 Maccabi - CSKA

Co do meczow to Skipper - Montepaschi dla mnie nie do gry. Kazdy wynik mozliwy.
Natomiast Maccabi - CSKA, no coz wydaje mi sie ze grzechem byloby nie zagrac CSKA w rozpisie badz jako singla, kursy 2,14 (Prof) 2,10 (STS) troche mnie zdziwily? Czyzby bukmacherzy az tak wielka wage przywiazywali do przewagi wlasnego parkietu? Na pewno mecz bedzie bardzo zaciety, potencjaly obu druzyn ogromne, wiadomo wedlug wszystkich znakow na niebie i ziemi zwyciezca tego meczu jest zwyciezca Euroligi... Co zadecyduje? Forma dnia, forma ostatnich dni, a tutaj moim zdaniem zdecydowanie wszystko przemawia za CSKA. Kursy na CSKA zawyzone

CSKA - Maccabi 1 :3gw: @2,14 (Prof) @2,10 (STS)

Pozdrawiam

w unibecie jest 2.44 na CSKA lub 1.95 przy 3.5 punkta handicapu.

Moim zdaniem:
Skip.Bologna-Siena typ:1 (1,91prof)
M.Tel Aviv-CSKA M. typ:1 (1,69prof)
Tak mi sie tylko wydaje. Powodzenia!

Poprzednie mecze obu druzyn w tym sezonie wygladaly nastepujaco:

2003-04 CSKA - Maccabi 80-83
2003-04 Maccabi - CSKA 84-87

Internetowy poll na stronie Euroligi pokazuje nastepujace wyniki "kto wygra?":

CSKA 29%
Maccabi 69%

Oby wynik byl odwrotny niz poll.
:4gw: na CSKA i iwo:

2,44 w Unibecie?! No coz, bardzo zawyzony albo wiedza cos czego nikt inny nie wie Oby nie...

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Kacper:
[qb]pokazuja gdzies final four na cyfrze? zdaje sie ze gdzie powinno to leciec[/qb][/QUOTE]półfinały będą na BKTV (na cyfrze kanał 213) iwo:

Na dziś spróbowałem :

Siena - Skipper 1 @1.95 #Toto

csk-tel po 1 kwarcie 27-18

Uff, jak to dobrze, że zagrałem Sienę z handicapem jednopunktowym. Kurs w TotoMixie 1,9 podczas gdy bez tego jednego punkcika płacili 1,95, a więc różnica niewielka i pomyślałem, że może lepiej na wszelki wypadek ...
No a tu się skończyło dogrywką
Natomiast drugie spotkanie zagrałem na CSKA (tutaj z kolei +2 punkty). Po pierwszej kwarcie było świetnie, ale w drugiej Maccabi zagrało świetnie i robi się niebezpiecznie, bo wynik po dwóch kwartach to już tylko 42-41 dla CSKA. Oby utrzymali ...

A więc Żydki w finale,no i chyba Skipper nie da im rady,choć razem grali w grupie i Włosi wygrali w Tel Avivie.Ciekawostką jest,że wszystkie 4 drużyny final four grały razem w pierwszej rundzie,i teraz znowu sie spotkały.

Mowilem ze najgrozniejsza bronia zydkow jest naprowadzana pilka, jak to w meczu z kownem. Dzisiaj pokazali to samo

Szkoda mi CSKA, pogubili sie po 3 faulach Browna
Niestety tez popsuli mi kupon, zagrali beznadziejnie. Szkoda ze Maccabi nie gralo jak w poprzednich meczach, np z Kownem albo Ulkerem to by przegrali

[QUOTE]Oryginalnie wysłał prof.KRIS:
[qb]Moim zdaniem:
Skip.Bologna-Siena typ:1 (1,91prof)
M.Tel Aviv-CSKA M. typ:1 (1,69prof)
Tak mi sie tylko wydaje. Powodzenia![/qb][/QUOTE]Widze ze jako jeden z nielicznych podalem wlasciwych finalistow final 4. W przypadku wloskiego polfinalu oczywiscie z bledem (dogrywka). Oczywiscie take mecze warto grac z podporka ale niewazne.
Skoro na razie mi sie udaje to sprobuje podac dalsza koleinosc (moze sie to komus przyda).Jak dla mnie:
M.Tel Aviv - wygra,
Cska - raczej 3 miejsce ale tego bym niegral.

Pozdrawiam wszystkich! iwo:

DZIS według mnie dwie dosyć pewne 1. MACCABI obawiam się nawet bardziej niż CKSA która według mnie rozbije SIeNNE powodzienia kursy nawet OK. TYLKO GRAC

ja zagralem na Skipper i Cska zobaczymy jak to bedzie:) na skipper kurs 2,8:D

[QUOTE]Oryginalnie wysłał daniell1:
[qb]ja zagralem na Skipper i Cska zobaczymy jak to bedzie:) na skipper kurs 2,8:D[/qb][/QUOTE]powodzenia...

Za Onet.pl

Maccabi Tel Awiw mistrzem Euroligi

Koszykarze Maccabi Tel Awiw wygrali najbardziej prestiżowe rozgrywki klubowe w Europie. W finale turnieju Final Four Euroligi pokonali przed własną publicznością, rekordowo wysoko, włoską ekipę Skipper Bolonia 118:74 (31:13, 24:17, 25:21, 38:23).

Trzecie miejsce zajął zespół CSKA Moskwa, po zwycięstwie nad MDP Siena 97:94.

Maccabi: Anthony Parker 21, David Blutenthal 20, Sarunas Jasikevicius 18, Tal Burstein 17, Maceo Baston 9, Nikola Vujcic 9, Derrick Sharp 9, Yotam Halperin 7, Bruno Sundov 4, Gur Shelef 2, Ben Chimol 2, Deon Thomas 0

Skipper: Milos Vujanic 21, Gianmarco Pozzecco 10, Gianluca Basile 10, Hanno Mottola 7, Erazm Lorbek 7, Carlos Delfino 6, Stefano Mancinelli 3, Thomas Van Den Spiegel 3, Marco Belinelli 3, Patricio Prato 2, Matjaz Smodis 2, James Arthur Guyton 0.

W obecności 10 tys. widzów gospodarze turnieju zdeklasowali włoską drużynę, prowadząc już po pierwszej kwarcie 31:13, a w połowie meczu różnicą 25 pkt (55:30). Izraelczycy wygrali też dwie pozostałe kwarty i w pełni zasłużenie sięgnęli po raz trzeci po najcenniejsze klubowe trofeum w Europie.

Po końcowej syrenie różnica między obu zespołami wyniosła aż 44 pkt, co jest rekordem w 50-letniej historii rozgrywek. Doskonale zagrali zwłaszcza Anthony Parker, David Blutenthal i Sarunas Jasikevicius.

Maccabi Tel Awiw i Skipper Bolonia spotkały się wcześniej w pierwszym etapie rozgrywek w grupie B. Co ciekawe w meczach między sobą nie potrafiły wykorzystać atutu własnej hali. Maccabi wygrało w Bolonii po dogrywce 111:104, a Skipper zrewanżował się mistrzom Izraela pokonując ich w Tel Awiwie 99:89.

Pozdr. iwo:

no niestety potwierdziła się moja teoria spiskowa o żydowskim roku w europejskim baskecie,finał to żenada,a mi najbardziej szkoda CSKA,ale cóż na układy ni ma rady,a sędziowie zrobili wszystko,aby Maccabi zagrało w finale.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał BOCA JUNIORS:
[qb]no niestety potwierdziła się moja teoria spiskowa o żydowskim roku w europejskim baskecie,finał to żenada,a mi najbardziej szkoda CSKA,ale cóż na układy ni ma rady,a sędziowie zrobili wszystko,aby Maccabi zagrało w finale.[/qb][/QUOTE]a mi najbardziej szkoda kowna. Bodajze 11 sekund, przewaga 6ciu punktow i 2 osobiste!! I przegrali po dogrywce cioty Mogli wygrac ten mecz na milion sposobow. I jeszcze sedziowie wtedy tez nie wykonywali swojej pracy najlepiej...
No coz, jak sie ma naprowadzana pilke co wpada sama to sie wygrywa